Nawigacja
Ostatnie poezje
Zbigniew Dumowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Aktualnie online
Gości online: 1
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Logowanie
Losowa Fotka
Partnerzy
Nawigacja
Robert Artur Florczyk
Robert Artur Florczyk
Idąc nocą
idę przez osamotnione ulice
nikłe światła lamp oświetlają
przedsionek supersamu
kupiłbym chleb ale już za późno
odwracam więc twarz
w stronę wspomnień
w tej bramie są chwile
które nie wrócą
śnieg czy deszcz kołysze się
u mych stóp
w oknach światło daje znak
kobiety kładą do snu swoje dzieci
i swych mężów
są żywi
ale cicho
obok przemknął cień
pospiesznie wypluwam okruchy
uśmiechu
i poprawiam szal
Dni tygodnia
Poniedziałek przejdzie.
Potem będzie wtorek,
czy Chopin lubił wtorek?
Środa jak to środa
- jest w środku
Potem czwartek.
Lubię czwartek nawet jak nie jest tłusty
Bo czwartek to jak Wigilia
wyglądam gwiazdy pierwszej dla
weekendu który ma być dla mnie
w piątek się cieszę od rana
w sobotę się martwię że za bardzo się
cieszyłem w piątek
W niedzielę patrzę w okno i myślę
jutro znowu poniedziałek
i nie ma dnia tygodnia
w którym byłbym z Tobą
więc muszę wymyślić
Ósmy Dzień Tygodnia
i nie wpuścić już nikogo w ten dzień
bo będzie za ciasno i za głośno
gdzieś poza TV i zgiełkiem
poza tym co nas rozdziela
KOSMOS CZTERECH ŚCIAN
Oto Kosmos
moich czterech ścian
niebo przycięte kawałkiem okna
w sam raz na mój rozmiar
lecz gdzie piekło- szukałem
żagwie słów rzucałem
na dno dnia
spłonęły zanim spojrzeniem
ocaliłem chwilę
zatem słowo też nic nie znaczy
a więc ciebie ustanawiam sacrum:
ciszo
która nie brzmisz
nie dźwięczysz
a jesteś
we mnie
na dobre i złe
bezmodlitewna a jednak błagająca
wśród profanów profetyczny
jestem w tym milczeniu
a jeśli nowy alfabet wymyśli dla mnie
Cisza
zbiorę słowa w czas dogodny
zdanie po zdaniu nazwę
każdą ze ścian mojego kosmosu
cztery zdania, prawdziwe zdania
dla każdej ze ścian po jednym
Idąc nocą
idę przez osamotnione ulice
nikłe światła lamp oświetlają
przedsionek supersamu
kupiłbym chleb ale już za późno
odwracam więc twarz
w stronę wspomnień
w tej bramie są chwile
które nie wrócą
śnieg czy deszcz kołysze się
u mych stóp
w oknach światło daje znak
kobiety kładą do snu swoje dzieci
i swych mężów
są żywi
ale cicho
obok przemknął cień
pospiesznie wypluwam okruchy
uśmiechu
i poprawiam szal
Dni tygodnia
Poniedziałek przejdzie.
Potem będzie wtorek,
czy Chopin lubił wtorek?
Środa jak to środa
- jest w środku
Potem czwartek.
Lubię czwartek nawet jak nie jest tłusty
Bo czwartek to jak Wigilia
wyglądam gwiazdy pierwszej dla
weekendu który ma być dla mnie
w piątek się cieszę od rana
w sobotę się martwię że za bardzo się
cieszyłem w piątek
W niedzielę patrzę w okno i myślę
jutro znowu poniedziałek
i nie ma dnia tygodnia
w którym byłbym z Tobą
więc muszę wymyślić
Ósmy Dzień Tygodnia
i nie wpuścić już nikogo w ten dzień
bo będzie za ciasno i za głośno
gdzieś poza TV i zgiełkiem
poza tym co nas rozdziela
KOSMOS CZTERECH ŚCIAN
Oto Kosmos
moich czterech ścian
niebo przycięte kawałkiem okna
w sam raz na mój rozmiar
lecz gdzie piekło- szukałem
żagwie słów rzucałem
na dno dnia
spłonęły zanim spojrzeniem
ocaliłem chwilę
zatem słowo też nic nie znaczy
a więc ciebie ustanawiam sacrum:
ciszo
która nie brzmisz
nie dźwięczysz
a jesteś
we mnie
na dobre i złe
bezmodlitewna a jednak błagająca
wśród profanów profetyczny
jestem w tym milczeniu
a jeśli nowy alfabet wymyśli dla mnie
Cisza
zbiorę słowa w czas dogodny
zdanie po zdaniu nazwę
każdą ze ścian mojego kosmosu
cztery zdania, prawdziwe zdania
dla każdej ze ścian po jednym
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?