Nawigacja
Ostatnie poezje
Zbigniew Dumowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Aktualnie online
Gości online: 1
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Logowanie
Losowa Fotka
Partnerzy
Nawigacja
Piotr Pawłowski
Czarna parasolka
trzęsącą ręką
krok za krokiem
szczyt
czarna parasolka zawsze bywa czarna
spłowiały prochowiec
przygładzona siwizna
wysunięty spod wytartej czapki
niesforny kosmyk
czapka też zwyczajna czarna
potem godziny spędzone na ławce
wzrok wpatrzony w złocone
Napisy
lekki uśmiech oczekiwania
godziny trwania
życia po obu stronach
Styksu
jestem
nieświęty jestem
i pod wiatr
w deszczu często
stoję
z gliny jestem
ojców pieśni zaciśniętej pięści
jestem ze śpiewanych po nocach
niedospanych
piosenek
buntu
z węgla i stali
żurnali z zachodu
oczekiwania w kolejkach
po margarynę i lepsze jutro
dostałem doczekałem
więc nie próbujcie
MI TEGO ZABIERAĆ
MÓWIĄC ŻE DAJECIE WOLNOŚĆ
Wypijmy
wypijmy za to że przemija
za choroby i zagubienie
kapsle schowane w kartonie
trądzik i różyczkę
wypijmy
za dzieciństwo psiakrew
co się za szybko skończyło
wypijmy za to że przemija
za pierwsze uniesienia
sny i nocne zmazy
poezję zbyt szybko
bez słowa czytaną
zakazane gazetki z zachodu
wypijmy
za młodość cholera
co się zbyt szybko spaliła
i za miłość cholera
wypijmy i za poezję
co cierpienie okazuje tylko
i prawdę ścieraną ze stołu
ścierą mokrą od łez
wypijmy z zagrychą czy bez
zamknijmy drzwi
na głucho
płaszcz
klucz
Już
Kogo obchodzi
kogo obchodzi że to
co?
dziecko
zwierzę
dłoń
miasto a w mieście
koń
drzewo
słoń
kogo obchodzi że ?
przyszli
poszli
zostali
pochowani w grobie
rowie
przy drodze
krzyż na koślawej nodze
kogo obchodzi że
kogo obchodzi że?
co?
Mnie? Cię?
Ciebie? Siebie?
Nas?
trzęsącą ręką
krok za krokiem
szczyt
czarna parasolka zawsze bywa czarna
spłowiały prochowiec
przygładzona siwizna
wysunięty spod wytartej czapki
niesforny kosmyk
czapka też zwyczajna czarna
potem godziny spędzone na ławce
wzrok wpatrzony w złocone
Napisy
lekki uśmiech oczekiwania
godziny trwania
życia po obu stronach
Styksu
jestem
nieświęty jestem
i pod wiatr
w deszczu często
stoję
z gliny jestem
ojców pieśni zaciśniętej pięści
jestem ze śpiewanych po nocach
niedospanych
piosenek
buntu
z węgla i stali
żurnali z zachodu
oczekiwania w kolejkach
po margarynę i lepsze jutro
dostałem doczekałem
więc nie próbujcie
MI TEGO ZABIERAĆ
MÓWIĄC ŻE DAJECIE WOLNOŚĆ
Wypijmy
wypijmy za to że przemija
za choroby i zagubienie
kapsle schowane w kartonie
trądzik i różyczkę
wypijmy
za dzieciństwo psiakrew
co się za szybko skończyło
wypijmy za to że przemija
za pierwsze uniesienia
sny i nocne zmazy
poezję zbyt szybko
bez słowa czytaną
zakazane gazetki z zachodu
wypijmy
za młodość cholera
co się zbyt szybko spaliła
i za miłość cholera
wypijmy i za poezję
co cierpienie okazuje tylko
i prawdę ścieraną ze stołu
ścierą mokrą od łez
wypijmy z zagrychą czy bez
zamknijmy drzwi
na głucho
płaszcz
klucz
Już
Kogo obchodzi
kogo obchodzi że to
co?
dziecko
zwierzę
dłoń
miasto a w mieście
koń
drzewo
słoń
kogo obchodzi że ?
przyszli
poszli
zostali
pochowani w grobie
rowie
przy drodze
krzyż na koślawej nodze
kogo obchodzi że
kogo obchodzi że?
co?
Mnie? Cię?
Ciebie? Siebie?
Nas?
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?