***

Kawa świeżo zaparzona
pora odpoczynku mogę już odetchnąć
Dookoła
sterta dokumentów
tomików wierszy sztuk parę
na stoliku książka do połowy przeczytana
z akcentem nostalgii
za lasem
rosą w trawie
mgłą nad polaną
ptaków rozmową
może nawet
dzięcioła stukanie
To uczucie dla mnie zrozumiałe
Tęsknota
nie tak dawno wypowiedziana
z ust rodowitego Cygana
w rozmowie
przy ciastku i kawie
Czytam więc dalej
z uśmiechem lekkim w kącikach ust
z gromkim śmiechem o Andruszce
z emocjami co gaszą
błogi stan we mnie
przed momentem
To smutek niedowierzanie
Historie nieznane ciekawe
przeze mnie polecane


Słowa dla Papuszy

Czytam każdy rys na twej twarzy
widzę uśmiech szczery zalotny chwilami Blask w oczach tych czarnych jak leśne jagody tak mówiłaś o nich w słowach pisanych w które zatapiam własne myśli
w każdym momencie i pytania rodzące się o Boga naszego i tamte czasy
Odkrywam własną tajemnicę patrząc na obraz namalowany najpiękniej jak można było oddać postać twą całą jaka byłaś
Poznaję ciebie dla siebie a może odwrotnie
Skąd mam wiedzieć
Dzisiaj jeszcze nie ale jutro mam nadzieję