Nawigacja
Ostatnie poezje
· Zbigniew Dumowski
· Julia Szymańska, Kor...
· Tadeusz Śledziewski
· Kazimierz Domozych "...
· Jakub Charkoowski
· Julia Szymańska, Kor...
· Tadeusz Śledziewski
· Kazimierz Domozych "...
· Jakub Charkoowski
Aktualnie online
· Gości online: 3
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 22
· Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 22
· Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Logowanie
Losowa Fotka
Partnerzy
Nawigacja
Aneta Benewiat
Szpital II
otworzyłam oczy
wszystko wydawało się tak dalekie i nierealne
wiedziałam, że to ważny moment
jednak nie umiałam się tym przejąć
właściwie było mi z tym dobrze
totalna obojętność
błogostan
siostra oddziałowa stała
przy łóżku wciąż mówiąc
a ja byłam tam, jednocześnie nie będąc
nie czułam potrzeby słuchania ani odpowiadania
cieniutki jedwab falując unosił się
nade mną na znak wspólnoty
wiedziałam, że jesteśmy tym samym
nie chciałam wracać
zakrzywiony dźwięk jakimś cudem
przebił się do mojego umysłu:
otworzyła oczy-usłyszałam
uśmiechnęłam się
przecież cały czas patrzę
otworzyłam oczy
wszystko wydawało się tak dalekie i nierealne
wiedziałam, że to ważny moment
jednak nie umiałam się tym przejąć
właściwie było mi z tym dobrze
totalna obojętność
błogostan
siostra oddziałowa stała
przy łóżku wciąż mówiąc
a ja byłam tam, jednocześnie nie będąc
nie czułam potrzeby słuchania ani odpowiadania
cieniutki jedwab falując unosił się
nade mną na znak wspólnoty
wiedziałam, że jesteśmy tym samym
nie chciałam wracać
zakrzywiony dźwięk jakimś cudem
przebił się do mojego umysłu:
otworzyła oczy-usłyszałam
uśmiechnęłam się
przecież cały czas patrzę
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?